Obrazek drugi. Prokuratura zamknęła śledztwo ws. Adama Darskiego ps. Nergal. Mężczyzna opublikował na Facebooku zdjęcie, na którym depcze butem obraz Matki Bożej. Prokuratura stwierdziła, że, po pierwsze, wiadomo, iż Nergal jest antykatolicki, więc kto wchodzi na jego profil, wie, czego ma się spodziewać; po drugie, że skoro wizerunek Maryi jest podeptany, to mamy do czynienia z jego zasłonięciem butem (sic!!!) i nie wiadomo, czy jest to na pewno przedmiot kultu religijnego.*
Obrazek trzeci. Ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego zwolniono wykładowcę, bo wygłosił referat pt. "Homoseksualizm a zdrowie". Treść nie spodobała się lobby LGBT; rektor pod ich dyktando pracownika wyrzucił.
Obrazek czwarty. W Rybniku z wykładem o "tęczowej zarazie" miał wystąpić publicysta Łukasz Karpiel, wiceszef portalu pch24.pl. Do przeciwdziałania wykładowi wezwał homoaktywista Robert Biedroń. Hotel, w którym miało odbyć się spotkanie, został zalany przez bojówki LGBT groźbami. Spotkanie nagle odwołano.
Wnioski jakie z tego płyną, są oczywiste:
- sądy i prokuratura w Polsce nie chronią Polaków, ale stają po stronie wrogiej ideologii neomarksistowskiej, zupełnie tak, jak w czasach okupacji sowieckiej broniły ideologii marksistowskiej;
- wolność słowa nie istnieje, bo przemoc środowisk LGBT wystarcza, by zwalniać z pracy przeciwników neomarksizmu czy blokować antyneomarksistowskie wystąpienia;
- rząd kierujący państwem Polaków nie chce lub nie może poradzić sobie z tymi problemami, mimo czterech lat władzy PiS dyktatura antypolskich ideologii jest coraz mocniejsza i coraz bezczelniejsza.
Nic nam po zasobnym portfelu, jeżeli stracimy polskość. Do dzieła. To wojna!
* Prokuratura zajmie się ponownie sprawą Darskiego. Mamy nadzieję, że tym razem skutecznie - i bezkarność bluźnierców w Rzeczypospolitej wreszcie się skończy. Oby! [Autor]
Ilustracja © brak informacji / Archiwum ITP
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz