Rowerowo-klimatyczna „lewica”

Ludzie z Razem, Wiosny, SLD oraz Zielonych wspólnie szykują się do wyborów parlamentarnych. Koalicja wyborcza tzw. „lewicy" (w rzeczywistości progesywnych, socjalnych liberałów), to najlepszy przykład tego, że w Polsce nie ma żadnej lewicy. Jesienne wybory będą tego potwierdzeniem, a skrobankowo-rowerowo-klimatyczna „lewica” będzie po raz kolejny poza nawiasem Sejmu.

Dlaczego?
A no dlatego, że Ci ludzie w ogóle nie umieją diagnozować nastrojów społecznych. Nie mają nic do zaoferowania zwykłemu zjadaczowi chleba. Mało tego, mogą tego zwykłego zjadacza chleba zwyzywać od „januszy” i „sebixów", tylko dlatego że chłopina nie rozumie i nie akceptuje tęczowego, korporacyjnego kapitalizmu.

Mniejsza o kwestie obyczajowe. Proszę zauważyć, co ci ludzie proponują zwykłym zjadaczom chleba jeśli chodzi o kwestie społeczno-gospodarcze:

– Razem proponuję system mieszkań na wynajem po cenach zbliżonych do rynkowych. To nie tylko dublowanie pomysłu PiSu, ale i zachęta do spekulowania mieszkaniami przez właścicieli nieruchomości oraz deweloperów. Odpowiedzią na problem mieszkalnictwa nie jest wspieranie rozwiązań rynkowych, ale tylko i wyłącznie budowanie tanich, komunalnych mieszkań. Oczywiście ze środków publicznych.

– Pseudozwiązkowcy skupieni wokół SLD stawiają sobie za główny cel walkę o pracujące niedziele w sieciach handlowych. Rekompensatą za czas, który można by spędzić z rodziną mają być wyższe stawki. Abstrahując od tego, że to jest jedynie dbanie o tanią siłę roboczą dla zachodniego kapitału, to warto wspomnieć że Solidarność walczyła o wolne soboty już jakieś 40 lat temu. Odpowiedzią na ten problem jest nie tylko wolna niedziela, ale i sobota. I to od wszelkiej pracy najemnej. Stawki powinno się podnosić w dni robocze a nie weekendy.

– Zieloni proponują pozamykanie zakładów przemysłowych, gdyż naczytali się literatury katastroficznej o końcu świata. Ludzie żyjący z węgla, mający pracę w przemyśle w ogóle ich nie interesują. Liczy się papugowanie wzorców zasłyszanych na zachodzie. Odpowiedzią na ten problem jest centralizacja wydobycia surowców strategicznych a co za tym idzie uspołecznienie energetyki opartej na węglu.

– Wiosna oprócz tego, że chce likwidować kopalnie i elektrownie, pragnie również likwidacji ZUSu i KRUSu. Demontaż ubezpieczeń socjalnych to priorytet dla Roberta Biedronia. Odpowiedzią na ten problem nie jest demontaż ZUSu i KRUSu a usprawnienie tych instytucji.

To ma być lewica?
Ci ludzie to jeden wielki spektakl żenady. Im szybciej skończą na śmietniku historii tym lepiej.
Dzięki nim PiS zyska 60% poparcia.

© Mateusz Cichocki
brak daty publikacji
źródło publikacji: 8 VI 2019
www.Mysl-Polska.pl

Ilustracja © DeS ☞ tiny.cc/des