OSTRZEŻENIE: NASZA WITRYNA JEST NIEPOPRAWNA POLITYCZNIE I WYRAŻA BEZMIERNĄ POGARDĘ DLA ANTYPOLSKICH ŚCIERW ORAZ WSZELKIEJ MAŚCI LEWACKIEJ DZICZY I INNYCH DEWIANTÓW.
UWAGA: PRZEGLĄDASZ STRONY ARCHIWALNE!
NASZ ZAWSZE AKTUALNY ADRES BIEŻĄCEJ STRONY TO:
tiny.cc/itp2

Zapamiętajcie buźki ze zdjęcia

1 maja 2004 Polska weszła do Wspólnoty Europejskiej – federacji niepodległych państw. 1 grudnia 2009 Wspólnota przekształciła się w państwo federacyjne o nazwie Unia Europejska. By to zamaskować, już wcześniej używano awansem nazwy „Unia Europejska”, a znaczenie Traktatu Lizbońskiego było umniejszane. By trudniej było się zorientować, Traktat ten NIGDY nie został opublikowany in extenso – istnieje tylko jako skomplikowane poprawki do równie skomplikowanej (a odrzuconej w referendach!!) tzw. „konstytucji europejskiej”. Najważniejsza poprawka: Konstytucja nie przewidywała możliwości Exitu – a Traktat: tak!

Tak więc 1-XII-2009 Rzeczpospolita utraciła suwerenność nad Polską. Przejęła ją Unia. Nie jestem pewien, czy PiSowcy, którzy inteligencją nie grzeszą, w ogóle zdawali sobie sprawę, że oto prawo unijne uzyskuje pierwszeństwo przed polskim, a więc Polska traci niepodległość. Unia starannie unika stwierdzania, że państwa niepodległość utraciły – zadowala się praktycznymi konsekwencjami. Tak czy owak: WCzc.Jarosław Kaczyński zachwalał Traktat jako znakomity, PiS za nim dwukrotnie głosowało, a śp.Lech Kaczyński podpisał go. Jako przedostatni.
W momencie podpisania go przez ostatniego szefa państwa, p.Wacława Klausa, UE uzyskała osobowość prawną. Status wchodzących w nią państw odpowiada odtąd statusowi stanu (po angielski „state” to po prostu „państwo”!) USA. Byłe państwa zagwarantowały sobie przy tym w wielu sprawach pewną autonomię.

I oto teraz JE Andrzej Duda popiera propozycję p.Władysława Kosiniaka-Kamysza, by wpisać przynależność do UE do konstytucji – czyli utrudnić własnemu państwu odzyskanie suwerenności nad Polską!! Po takiej poprawce PolExit byłby znacznie trudniejszy. Proszę sobie wyobrazić, o ile trudniejszy byłby BrExit, gdyby potrzebna do tego była większość 2/3 w Izbie Gmin i Izbie Lordów!
Przypominam, że Konstytucja stanowi, że Prezydent ma stać na straży suwerenności Rzeczypospolitej. Śp.Lech Kaczyński już stoi przed Sądem Bożym – ale JE Andrzej Duda stanie w Wolnej Polsce przed Trybunałem Stanu.

O ile uda nam się odzyskać niepodległość, oczywiście.

I wreszcie przypominam, że w 1976 grono twardogłowych miłośników ZSRS zaproponowało wpisanie do konstytucji PRL „nierozerwalnego sojuszu za Związkiem Sowieckim”. Elity, również partyjne, zaprotestowały – i zrezygnowano z tego. By zatrzeć ślad, że PZPR zmieniła decyzję, wpisano do konstytucji „przyjaźń z ZSRS”, co jest do niczego nie z’obowiązującym frazesem.
Czy elity III RP zdobędą się na protest?
Od ćwierci wieku tłumaczę, że przy Okrągłym Stole umówiono się: „Raz rządzimy my – raz wy (niech głupi Polacy myślą, że mają wybór…). Walka o kasę jest prawdziwa – ale, kto by nie wygrał, budujemy euro-socjalizm i wchodzimy do Wspólnoty Europejskiej”
Po enuncjacjach pp.Kosiniaka-Kamysza i Dudy nie wątpicie już chyba Państwo, że miałem rację?
A na razie: ZAPAMIĘTAJCIE BUŹKI ZE ZDJĘCIA.


© Janusz Korwin–Mikke
5 maja 2019
źródło publikacji:
www.Korwin-Mikke.pl





Ilustracja © brak informacji / za: www.korwin-mikke.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

UWAGA: PRZEGLĄDASZ STRONY ARCHIWALNE!
NASZ ZAWSZE AKTUALNY ADRES BIEŻĄCEJ STRONY TO:
tiny.cc/itp2