Miesiąc temu znani i mniej znani dawali się obfotografowywać z żonkilami pod propagandowym hasłem Łączy nas pamięć. A tymczasem to owa pamięć nas dzieli. Przemysł Holokaustu właśnie próbuje spieniężyć wierutne kłamstwo na temat drugiej wojny światowej, zamieniając role ofiar z oprawcami.
Rozbój i rabunek w biały dzień ma się niebawem dokonać na naszych oczach. W ubiegłą sobotę byłam na masowej demonstracji (zdjęcie poniżej)* przeciwko ustawie 447 JUST. Fakt, że prawo uchwalone przez Kongres Amerykański nijak się ma do prawa obowiązującego w całym cywilizowanym świecie, w tym w USA, wcale nie chroni nas przed grabieżą. W felietonie zatytułowanym Adekwatna odpowiedź proponowałam, żeby Amerykanie ustanowili u siebie prawo umożliwiające przejmowanie majątku bez-spadkowego przez organizacje narodowościowe tych narodów, których członkiem był spadkodawca. A może Pułaski albo Kościuszko zostawili majątek, który znacznie przewyższyłby roszczenia żydowskie? Warto się nad tym zastanowić.
Ostatnie wydarzenia rozwiewają jednak wątpliwości. Nad czym tu się zastanawiać, skoro w wyniku fizycznej napaści Żyda na polskiego ambasadora w Izraelu, Sejm w panice odwołał procedowanie ustawy „Anty 447”.
© Małgorzata Todd
17 maja 2019
źródło publikacji:
„Dzieli nas pamięć 20/2019 (411)”
17 maja 2019
źródło publikacji:
„Dzieli nas pamięć 20/2019 (411)”
* Autorka prawdopodobnie zapomniała załączyć fotografię
Ilustracja © brak informacji / Archiwum ITP
Audio © Małgorzata Todd
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz