Merkel nie przejęła się swoimi polskimi korzeniami i skłonna jest zrobić wszystko, żeby Polskę wcielić do Rzeszy, w czym wierny piesek gorliwie jej pomagał. Niemieckie marzenie o zmuszaniu innych do pracy niewolniczej próbowała zrealizować zapraszając hordę dzikusów, którzy okazali się nieprzydatni do roli, jaką im przeznaczyła.
Jak zatem mają się do siebie te dwie normalności, czy nienormalności? Czy „Bóg, Honor, Ojczyzna” to nienormalność, a niemiecki obóz koncentracyjny Auschwitz w Oświęcimiu z cynicznym napisem na bramie: „Arbeit macht frei”, to normalność?
Churchill podobno był się wyraził o Polakach jako o „wspaniałym narodzie, najdzielniejszym pośród dzielnych, prowadzonym przez najpodlejszych spośród podłych”. Warto może mieć to na uwadze.
© Małgorzata Todd
19 kwietnia 2019
źródło publikacji:
„Normalność 16/2019 (407)”
19 kwietnia 2019
źródło publikacji:
„Normalność 16/2019 (407)”
Ilustracja © brak informacji
Audio © Małgorzata Todd
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz